Wilgoć w domu to zjawisko, którego każdy wolałby uniknąć. Warto więc przedsięwziąć odpowiednie kroki przeciw zawilgoceniu ścian już na początkowym etapie budowy domu.
Izolacja fundamentów musi być skuteczna
Określając, jaki rodzaj gruntu znajduje się na naszym placu budowy (czy są to przepuszczalne piaski lub żwiry, czy może mamy do czynienia z gliną), będziemy mogli wybrać odpowiedni rodzaj izolacji fundamentów, co jest bardzo ważne, gdyż to właśnie izolacja fundamentów stanowi skuteczne zabezpieczenie ścian domu przed wilgocią. O negatywnym wpływie wilgoci na budynek można mówić wiele – przede wszystkim wilgoć obniża odporność mechaniczną ścian i ich izolacyjność termiczną. Jeżeli między łączeniami materiałów zalega woda i nie pozbędziemy się jej przed nadejściem zimy, może to doprowadzić do rozsadzenia materiałów, czego z pewnością chcielibyśmy uniknąć. Wilgoć sprzyja też rozwojowi pleśni. Jak widać, wszystko przemawia za tym, abyśmy ze szczególną uwagą zrealizowali wykonanie izolacji fundamentów. Staniemy przed wyborem izolacji przeciwwilgociowej lekkiej, średniej przeciwwodnej lub ciężkiej przeciwwodnej. Pierwsza z nich dobrze sprawdza się przy fundamentach, które nie będą narażone na parcie hydrostatyczne. Jeżeli nasz dom stawiamy powyżej poziomu wód gruntowych, wówczas taka izolacja fundamentów będzie wystarczająca. Inaczej dzieje się w sytuacji, gdy podłoże jest gliniaste lub ilaste.
Wtedy najlepsze rozwiązanie stanowi średnia lub ciężka izolacja przeciwwodna, która zapobiegnie zawilgoceniu murów nawet wtedy, kiedy woda po dużych opadach deszczu będzie przez długi czas utrzymywała się wokół budynku. Oczywiście w takiej sytuacji, oprócz wykonania izolacji, warto pomyśleć o budowie drenażu – system taki umieszczony w wykopie wokół ścian fundamentu pozwoli na skuteczne odprowadzanie wody do studzienek. Jeżeli już wiemy, jaka izolacja fundamentów będzie konieczna przy naszym budynku, musimy jeszcze wybrać odpowiednie materiały izolacyjne. Do hydroizolacji używa się najczęściej pap, folii płaskich, membran kubełkowych lub kauczukowo-bitumicznych. Najbardziej tradycyjnym rozwiązaniem jest papa, która charakteryzuje się dużą wytrzymałością mechaniczną, jednak do ich położenia konieczne jest zastosowanie lepiku asfaltowego lub zgrzanie materiału specjalnym palnikiem. Ułatwienie stanowią więc papy lub membrany samoprzylepne. W takim przypadku, po zerwaniu folii ochronnej, po prostu przyklejamy materiał do muru.
Zaletą membran jest to, że mogą być one kładzione nawet na wilgotnym betonie. Wybierzmy rozwiązanie, które najbardziej nam odpowiada, a na pewno uda nam się wykonać szczelną izolację fundamentów.