automatyczne nawadnianie ogrodów

Wielkość ogrodu a system nawadniania

Im większy ogród, tym trudniej o niego dbać. Trzeba się zająć całą przestrzenią i nie wolno niczego pominąć. Dotyczy to zwłaszcza podlewania. Gdy tylko podlejemy trawnik nierównomiernie, w niedługim czasie możemy spodziewać się, że pojawią się na nim nieestetyczne, suche i żółte plamy.

Nawadnianie ogrodu i zraszacze

automatyczne nawadnianie ogrodów To wyschnięta trawa – źdźbła nie dostały odpowiedniej ilości wody i doprowadziło to do ich obumarcia. Aby nie dopuścić do takich sytuacji, powinniśmy pamiętać o równomiernym podlewaniu całego terenu zielonego. Za pomocą zwykłego węża ogrodowego z pewnością nie będzie to proste, dlatego warto poszukać innych rozwiązań. Możemy zdecydować się na przykład na automatyczne nawadnianie ogrodów. To specjalny system zraszaczy lub linii kroplujących, które wyposażone są w automatykę pozwalającą na uruchomienie ich w odpowiedniej, ustalonej wcześniej godzinie, na przykład o piątej rano. Dodatkowo takie systemy są najczęściej wrażliwe na zmiany pogodowe – jeżeli o tej godzinie będzie padał deszcz, wówczas nie włączą się, ponieważ jest to zupełnie niepotrzebne. W końcu to deszcz zasili system korzenny naszej trawy. Takie udogodnienia są naprawdę pomocne i pozwalają oszczędzić – nie będziemy marnować wody nadaremno.

automatyczne nawadnianie ogrodów Jeżeli wydaje nam się, że automatyczny system nawadniania jest idealnym rozwiązaniem do naszego ogrodu, warto przejrzeć oferty producentów, aby wybrać takie zraszacze, które będą dla nas najlepsze. Ich wybór powinniśmy uzależnić od wielkości ogrodu. Inne zraszacze wybierzemy bowiem, gdy nasz ogród jest mały, a inne, gdy zabiera on sporą powierzchnię posesji. Jeżeli posiadamy właśnie duży ogród, wówczas rozejrzyjmy się pośród automatycznych systemów zraszaczy kowadełkowych. Pozwalają one na rozprowadzenie strumienia wody po okręgu, dlatego jest to dobre rozwiązanie, jeśli nie mamy prostokątnej działki a takiej, w której na granicy występują łuki. Jeśli zdecydujemy się na zraszacze kowadelkowe, możemy wybrać system nawierzchniowy lub podziemny – te drugie w czasie bezczynności będą ukrywane pod powierzchnią ogrodu, nie będą więc szpecić jego wyglądu. Wśród innych opcji znajdziemy między innymi zraszacze oscylacyjne oraz wahadłowe, a także zraszacze pulsacyjne. Zasięg tych ostatnich można z powodzeniem regulować – i mamy tutaj dość szerokie możliwości, bo od 30 st. do nawet 350 st. Jeśli hodujemy delikatne roślinki, wówczas powinniśmy zadbać o to, aby strumień wody nie był zbyt mocny.

Tutaj dobrze sprawdzą się pierwsze dwie propozycje, czyli zraszacz wahadłowy i oscylacyjny. Istnieje jeszcze możliwość zamontowania mikrozraszaczy. Jak widać, mamy naprawdę wiele ciekawych opcji na automatyczny system nawadniania ogrodowego.